
- Nowy Zarząd Klubu TSKK Jedność - 16 września 2023
- XII Memoriał Brodowiaka - 14 kwietnia 2023
- Zmarła Galina Paszyńska - 25 grudnia 2022
W dniach 21-22 listopada br. odbył się Puchar Danii w kręglarstwie klasycznym. W tym roku zameldowaliśmy się w Kopenhadze 6 osobową ekipą reprezentującą trzy polskie kluby kręglarskie: KS Czarna Kula Poznań, KS Polonia Łaziska Górne oraz TSKK Jedność Kościan. W zawodach wzięli również udział zawodnicy ze Szwecji, Czech, Słowacji, Niemiec i Danii.
W sobotę został rozegrany turniej mikstów. W tej konkurencji do szczęścia zabrakło nam naprawdę niewiele. Kręgielnia w Kopenhadze należy do bardzo wymagających i w związku z tym nie odnotowano wysokich rezultatów. Najlepszy polski mikst w składzie: Julia Rzyha i Maciej Dokowicz został sklasyfikowany na 5 miejscu (482+516). Do podium zabrakło 2 kręgli. Sobotnie gry były również startem eliminacyjnym w grze indywidualnej. Do finału awansowało 8 najlepszych kobiet i mężczyzn. Sztuka ta udała się dwóm naszym zawodniczkom. Julia Rzyha po eliminacjach zajmowała miejsce 5 z wynikiem 482 kręgle, Renata Skrzypczak natomiast miejsce 8 z wynikiem 475 kręgli. Straty do podium były jednak niewielkie – pierwsze trzy wyniki po eliminacjach to: 522, 497, 489. Galina Paszyńska (Jedność Kościan) oraz Maciej Dokowicz i Przemysław Dokowicz (Czarna Kula Poznań) niestety poza finałem.
Dziewczyny w finałowym starcie były bardzo skoncentrowane i dzięki konsekwentnej grze znacznie poprawiły swoje wyniki ze startu eliminacyjnego. Julia uzyskała wynik łączny 1008 kręgli (482+526), Renia z rewelacyjnym wynikiem finału łącznie 1022 kręgle (475+547). Z optymizmem oglądaliśmy więc drugi blok finałowy, który jak się okazało był bardzo emocjonujący, a zakończył się całkowitym odwróceniem klasyfikacji:). Zwyciężyła nasza zawodniczka reprezentująca barwy Polonii Łaziska Górne – Renata Skrzypczak. Za nią z wynikiem łącznym 1019 Dunka Anni Malm, trzecie miejsce również dla Dunki Heidi Poulsen (1011). Julia Rzyha zakończyła rywalizację na pechowym czwartym miejscu – szkoda bo do brązu było blisko.